– Serdecznie zapraszam wszystkich miłośników muzyki klasycznej do udziału w koncercie. Poza twórczością Fryderyka Chopina usłyszymy także utwory innych, wybitnych kompozytorów, m.in. Claude Debussy’ego. Jestem pewny, że to wydarzenie dostarczy słuchaczkom i słuchaczom wielu niezapomnianych, muzycznych wrażeń – mówi Krzysztof Żuk, Prezydent Miasta Lublin.
Koncert Chopinowski zaplanowano na niedzielę (10 marca) o godz. 18.00 w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 5. Interpretację dzieł jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów przedstawi Eryk Parchański, laureat wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów pianistycznych. W programie wydarzenia, poza utworami Fryderyka Chopina, przewidziano także dzieła C. Debussy’ego, J. Brahmsa oraz I. Albeniza.
Koncert odbywa się w związku z ubieganiem się Lublina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny, na wydarzenie obowiązują wejściówki. Nieodpłatne zaproszenia będzie można odebrać w kasie Filharmonii Lubelskiej od najbliższego wtorku (5 marca), w godz. 12.00-17.00.
Eryk Parchański jest studentem Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie prof. dr hab. Wojciecha Świtały. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. S. Moniuszki w Bielsku-Białej, następnie kontynuował ją w klasie fortepianu Artura Jaronia w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. L. Różyckiego w Kielcach, którą ukończył z wyróżnieniem. Młody muzyk to laureat wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów pianistycznych, jest m.in. zdobywcą pierwszych nagród w: Żaganiu, Rybniku, Koninie, Koszycach i Kielcach. Na swoim koncie ma również Grand Prix na I Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim „Gloria Artis” w Wiedniu oraz Złotego Parnasa zdobytego podczas XIV Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady bez granic”. We wrześniu 2019 roku został finalistą I Międzynarodowego Konkursu Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie. Do ostatnich osiągnięć artysty należy pierwsza nagroda na 52. Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
Urodziny Chopina
22 lutego czy 1 marca 1810 roku? Mimo upływu lat dokładna data urodzin artysty stanowi problem nierozwiązany. Akt stanu cywilnego, odnaleziony w 1893 roku w parafii kościoła św. Rocha w Brochowie, gdzie odbył się chrzest dziecka, stwierdza, że Fryderyk Chopin urodził się 22 lutego 1810 roku, co zostało potwierdzone własnoręcznym podpisem ojca, Mikołaja Chopina, a w metryce chrztu - podpisami rodziców chrzestnych, Franciszka Grembeckiego (faktycznie zastąpił przebywającego poza Polską Fryderyka Skarbka) i hrabianki Anny Skarbkówny. Ale rodzina pianisty obchodziła jego urodziny 1 marca. Data ta widnieje także w piśmie skierowanym przez Chopina do Towarzystwa Polskiego Literackiego w 1833 roku w Paryżu. Dzień 1 marca potwierdza matka artysty, Justyna z Krzyżanowskich Chopinowa w liście do syna z 1837 roku oraz Szkotka Jane Stirling, wierna uczennica i... wielbicielka.
Zatem, pozostając przy faktach nie budzących wątpliwości: Fryderyk Chopin urodził się w 1810 roku w Żelazowej Woli, małej miejscowości, oddalonej 55 kilometrów od Warszawy. W latach 30. XX wieku stworzono tu muzeum - dwór wraz z parkiem uzyskały status oddziału Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie zarządzanego przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Rodzinny dom artysty stał się jednym z najważniejszych miejsc na muzycznej mapie świata, do którego dążą gromadnie pianiści i miłośnicy muzyki, gdzie Chopinowskie frazy wypełniają niemal każdą chwilę dnia i nocy, rodzą się marzenia, nadzieje, życiowe decyzje.
10 marca 2024 r. o godz. 18.00, w sali koncertowej Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 5, odbędzie się Koncert Chopinowski w wykonaniu Eryka Parchańskiego, zdobywcy I nagrody na 52. Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie (2023) oraz laureata licznych konkursów w kraju i zagranicą, m. in. w Żaganiu, Rybniku, Koninie, Koszycach, Kielcach, Kownie, Augustowie, Wiedniu, Sanoku i Rzeszowie. Obecnie studenta III roku Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie fortepianu prof. dr hab. Wojciecha Świtały. Program recitalu zapowiada się znakomicie, bowiem znajdują się w nim prawdziwe perły literatury fortepianowej, w kolejności:
Fryderyk Chopin
- Ballada g-moll op. 23
- Ballada F-dur op. 38
- Ballada As-dur op. 47
- Ballada f-moll op. 52
Claude Debussy
- L'isle joyeuse
- Etiuda „Pour les arpeges composes”
Johannes Brahms
- Rapsodia h-moll op.79 nr 1
Isaac Albeniz
- Iberia, II zeszyt ( Rondena, Almeria, Triana)
Chopinowskie ballady są utworami o harmonijnym współdziałaniu elementów lirycznych, epickich i dramatycznych, z dojmującą rolą melodyki. Ich narracja ma charakter uczuciowy, osobisty, bardziej poetycki, niż ilustracyjny. Posługując się formą z natury swobodną, Chopin kształtował każdy z czterech utworów w sposób wynikający z chwili inwencji, stanu emocji i wyobraźni, dźwiękami pragnąc wyrazić różnorodne nastroje, odcienia doświadczeń, okruchy życia – świadom ich nieuchronnej przemijalności. W balladach piękno nie jedno ma imię: frazom idyllicznym towarzyszą gwałtowne, sentymentalnym – nasycone niepokojem, a zaskakujące akcenty dramatyczne wołają o nadzieję. Twórcą takich ballad mógł być tylko człowiek wybitny, o bogatej osobowości oraz ogromnej i wyczulonej wrażliwości na estetyczne doznania. Także genialny pianista.
Równie odkrywczy jest styl muzyki fortepianowej Debussy'ego (1862 – 1918). Artysta znalazł w sobie dość odwagi, by odrzucić za jednym zamachem obowiązujące dotąd ideały estetyczne, ale i dość artyzmu, by stworzyć nowe, urzekające zjawiska muzyczne. Nie zaprzepaścił odkryć wielkich romantyków, przeciwnie, korzystał z nich pełnymi garściami (choć w sposób wysoce indywidualny), dowodząc, że właśnie w ich muzyce kryją się zalążki nowego stylu. Natomiast, rezygnując z patosu i przerostu emocji (jak choćby w sztuce Richarda Wagnera), zaproponował światu nową prostotę i naturalność, urodę chwili i rzeczy drobnych, tradycyjny system tonalny- skłonny ulegać chromatyce i zawiłościom stosunków akordowych - sprowadzając do kolorystyki brzmieniowej, kameralizacji faktur i barwnej instrumentacji. Jak przyjmowali słuchacze wychowani na starogermańskich legendach odrodzonych w muzycznych dramatach Wagnera miniatury fortepianowe zatytułowane: Kroki na śniegu, Pudełko z zabawkami, Pagody, Dziewczyna o włosach jak len, Radosna wyspa, Co widział zachodni wiatr? W relacji włoskiego pianisty i kompozytora Alfreda Caselli, Debussy „grał nie tylko z prawdziwym wirtuozostwem w brawurowym sensie tego słowa, lecz władał ponadto rzeczywiście niezrównanie sztuką uderzania w klawisze i pedalizacji. Wydawało się niekiedy, że gra wprost na strunach, bez pośrednictwa mechanizmu fortepianowego, tak zwiewnie i nierealnie wydobywał brzmienia. Jego styl pełen był szlachetnego wdzięku, dostojeństwa i spokoju, co przywodziło na myśl, że takim musiał być styl wykonawczy Chopina”.
Johannes Brahms (1833-1897) nie odczuwał potrzeby eksperymentowania, stworzył własny, muzyczny świat, zadowalając się harmonią funkcyjną, doświadczeniem bachowskiego kontrapunktu, klasyczną obsadą orkiestry, beethovenowskim poczuciem formy. W muzyce fortepianowej kontynuował tradycję Franza Schuberta i Roberta Schumanna. Jego ballady, intermezza i rapsodie tworzą wyraźną przeciwwagę dla wirtuozowskiego stylu Ferenca Liszta. Są to kompozycje niepowtarzalne w formie, bardziej ekspresyjne niż popisowe; na tle romantycznego subiektywizmu, jakby „nie z tej epoki”.
Warto pamiętać, że w XIX wieku międzynarodową sławę zdobyło kilku hiszpańskich wykonawców: Manuel Garcia, tenor, pierwszy w historii wykonawca roli hrabiego Almavivy w premierowym przedstawieniu „Cyrulika sewilskiego” Rossiniego, a także jako ojciec trójki znakomitych śpiewaków – syna Garcii (odnosił sukcesy w partiach barytonowych) oraz dwóch córek - Marii Malibran i Pauliny Viardot. O znakomitym skrzypku Pablo de Sarasate mówiła cała Europa. W 1830 roku, dekretem królewskim, powstało w Madrycie Konserwatorium i od tego momentu hiszpańscy muzycy coraz częściej zdobywali wykształcenie we własnym kraju. Fakt ten zaowocował wzrostem zainteresowania folklorem i dawną muzyką hiszpańską. Powstało szereg utworów nawiązujących do rodzimej kultury, budujących świadomość odrębności wyrazowej i estetycznej. Za „ojca” hiszpańskiej szkoły narodowej uważany jest Isaac Albéniz (1860-1909), twórca znakomitej Suity hiszpańskiej oraz cyklów fortepianowych Iberia i Espaňa.
Chopin jest symbolem muzyki polskiej, a patriotyczną wymowę jego dzieł doskonale odczytali nie tylko Polacy.
Komentarze