Siatkarki AZS-u nie dały szans rywalkom

Podopieczne trenera Jacka Rutkowskiego kontrolowały spotkanie od samego początku. Świetne ataki Aleksandry Dudek, Sylwii Obszyńskiej i Natalii Gieroby nie pozostawiały złudzeń - AZS był wyraźnie lepszą drużyną. Pierwszy set zakończył się zdecydowanym zwycięstwem lubelskich siatkarek 25:20 . Drugi już nie był tak jednostronny. W przerwie swoje uwagi przekazała grająca trener sędziszowianek Magdalena Mokrzycka. Zespół wyszedł też na parkiet w nieco innym składzie. Na parkiecie pojawiła się Aleksandra MICH. Okazało się to sporym wzmocnieniem. Cały czas gra toczyła się na przewagi i do końca nie było wiadomo jakim wynikiem zakończy się druga odsłona meczu. Jednak to lublinianki wykazały większy spokój i w ostatnich momentach seta zachowały zimną krew. Ta partia zakończyła sie wynikiem 25 : 23. Trzeci set był już formalnością. Zawodniczki Marby podjęły jeszcze próbę odwrócenia losów spotkania, ale to AZS miał cały czas przewagę. Wynik końcowy trzeciego seta to 25 : 16, a całego meczu 3 : 0. Następne spotkanie już po Nowym Roku. 14 stycznia w Lublinie nasze siatkarki podejmą UKS MOSiR Jasło.