Pod koniec ubiegłego roku jeden z konarów odłamał się co spowodowało niebezpieczne dla otoczenia przeniesienie środka ciężkości drzewa. Czarną topolę zbadało trzech zewnętrznych ekspertów dendrologów, a wyniki potwierdziły zły stan drzewa. Dodatkowe badania tomografem wykonali specjaliści z Uniwersytetu Przyrodniczego, co tylko potwierdziło wstępne przypuszczenia, że drzewo w środku pnia jest spróchniałe i zaatakowane przez grzyb. Po założeniu 11 punktów pomiarowych na wysokości 1,30 m od podstawy pnia i wykonaniu pomiaru stwierdzono, że wewnątrz rozwija się bardzo zaawansowany proces rozkładu tkanek drewna. Tylko 15 procent stanowiło drewno zdrowe, reszta już spróchaniała albo była w fazie przejściowej.
Wojewódzki Konserwator Zabytków 15 maja 2017 r. wydał decyzję o usunięciu drzewa do 30 czerwca br.
Dobra informacja jest taka, że w miejscu starej topoli ma pojawić się nowy "Baobab". Obecnie trwaja poszukiwania jak największej "sadzonki" tego drzewa. Obwód minimalny jaki powinna mieć to 20 cm. Znaczna część historii Lublina związana jest z drzewem na Placu Litewskim. Baobab "widział" ponad stuletnią jej część. Zasadzono go ok. 1880 roku.
Komentarze