Mecz przebiegał jak na derby przystało w dobrej atmosferze. Jeśli chodzi o skład Motoru, stało się tak jak przewidywaliśmy podczas rozmowy w magazynie HOT SPORT. W bramce pojawił się Mateusz Zając, a na obronie Michał Kowalczyk - jeden z gości programu. Motor szybko zabrał się do pracy. Po kwadransie dzieki golowi popularnego "Kapiego" ( Kamil Stachyra) było juz 1:0. Potem "swoją nogę" dołożyli Tymosiak i Jurisa i po 29 minutach gry było 3:0. Druga połowa już spokojnie toczyła sie pod dyktando Motoru. Swoje "trzy grosze" dołożył Michał Paluch, który ma troszkę problemów ze skutecznością. I kiedy właściwie wszystko było przesądzone, nastąpił moment dekoncentracji, w trakcie którego honorową bramkę strzelił - w doliczonym czasie gry - gracz Lublinianki Bartłomiej Jezior.
Ostatecznie Motor pokonał Lubliniankę 4:1 i na szczeblu wojewódzkim spotka sie z czwartoligową Chełmianką . Spotkanie zaplanowano na 7 czerwca na godz. 17:30 w Chełmie.
Komentarze