Poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Soboń widzi przyszłość realnie i ocenia, że jest szansa poprzez tę inwestycje na rozwój i znaczenie lubelskiego górnictwa. Skoro mamy pokłady węgla na długie lata, można wykorzystać gazyfikację kruszcu, co spowodowałoby bezpośrednie przekazywanie ok. 1 mln ton do samej elektrowni. w przedziale czasowym, który gwarantuje lubelski węgiel ma powstać tzw. miks energetyczny, w którym duży udział będzie miał właśnie węgiel. Wzrośnie znaczenie Bogdanki jako dostawcy dla polskiej energetyki, o ile oczywiście ten projekt wejdzie w życie. Warto zaznaczyć, że przy jego realizacji zaistniej potrzeba zatrudnienia kilku tysięcy osób plus po wybudowaniu kilkaset do pracy w samej elektrowni. Gra z pewnością warta świeczki. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za powodzenie inwestycji.
.
Komentarze