Obóz rządzący pracuje nad projektem ustawy o nowym sposobie finansowania mediów publicznych. Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Bogdan Zdrojewski informuje Wirtualnemedia.pl, że rozpatrywane są dwa sposoby na finansowanie mediów. Pierwszą opcją jest „mechanizm finansowania z budżetu państwa, a nie coroczna dotacja wzorem wielu państw europejskich”. – Jest to minimalny procent od PKB. Tak, aby media publiczne posiadały pewne środki gwarantowane nie corocznie, tylko w długiej perspektywie. To będzie propozycja ustawowa – informuje Wirtualnemedia.pl Zdrojewski.
Druga opcja to opłata audiowizualna. – Ona jest policzona na poziomie około 9 zł miesięcznie z PIT-u i CIT-u w formie pewnego automatu. Przy tej koncepcji obowiązywałyby wszystkie dotychczasowe ulgi, czyli dla inwalidów, niewidomych, kombatantów, etc. Tam jest także propozycja poszerzenia tego o dzieci i młodzież do 26 roku życia. Opłata byłaby od adresu domowego i domownika, podatnika. Nie od smartfona czy określonego urządzenia – wyjaśnia w rozmowie z dziennikarzami portalu Zdrojewski.
Według założeń autorów projektu, będzie istniała procedura, która pozwoli na zwolnienie z opłaty wizualnej. – W projekcie zakłada się, że może być osoba, która nie korzysta w żadnej formule z treści wrzucanych rozmaitymi kanałami na urządzenia transmitujące muzykę albo obraz. Taka osoba będzie mogła złożyć deklarację, ale to oznacza, że od razu poddaje się ewentualnej kontroli– tłumaczy poseł Koalicji Obywatelskiej.
Komentarze