Po odwołaniu ze stanowiska prezesa zarządu Waldemara Leszcza na jego miejscu pojawił się Leszek Bartnicki. Swoje stery musiał oddać również dotychczasowy trener Jacek Magnuszewski. Zastąpił go doświadczony szkoleniowiec Marcin Sasal. Podobnie rzecz miała się z przebudową drużyny. Ze starego składu zostało tylko 5 graczy. Reszta opuściła klub lub została wypożyczona. Między innymi dotychczasowy kapitan zespołu, wychowanek Motoru Damian Falisiewicz, czy obdarzony dobrym strzałem z dystansu Piotr Piekarski. Obecnie kapitanem żółto-biało-niebieskich jest dotychczasowy kolega Falisiewicza z formacji obrony Artur Gieraga.
Motor ma do odrobienia aż 16 punktów straty do lidera - świetnie spisującego się w rundzie jesiennej KSZO 1929 Ostrowiec Św. I choć ma o jeden rozegrany mecz mniej ( tydzień temu mecz z Sołą Oświęcim nie odbył się ze względu na grząskie boisko) to odrobienie tak dużej straty można rozpatrywać w kategoriach rzeczy niemożliwych. Sport jednak widział już cuda i zarówno kibice jak i zawodnicy deklarują współdziałanie w osiągnięciu celu, jakim byłoby wywalczenie awansu do drugiej ligi.
Dziś pierwszy krok na tej drodze Motor może zrobić wygrywając u siebie z Cosmosem. Czy to się uda ? Na inaugurację drużyna z Nowotańca zremisowała w Jarosławiu z groźnym JKS-em 1909 1:1 . A więc forma jest. Pozostaje pytanie: czy również w Motorze Lublin...
Komentarze