Pomimo tego, że drużyna z Rzeszowa podobnie jak nasi zawodnicy, po raz pierwszy w tym roku na tor wyjechała 17 marca trener Stachyra twierdzi, że jest jeszcze za wcześnie na sparowanie. Zawodnicy Speed Car Motor Lublin są gotowi - odpowiada na to trener Dariusz Śledź. Pomimo tego, że na piątkowym treningu zjawili się tylko zawodnicy z Polski lubelska drużyna chętnie wzięłaby udział w sparringu z Rzeszowem. Manager klubu Piotr Więckowski powiedział lubelskiej tv., że: " bez względu na zakończenie rozmów ze sparringpartnerem z podkarpacia w piątek o g. 15.00 lubelska drużyna wyjedzie na tor aby pościgać się parami w ramach treningu specjalnie dla oczekującej żużlowych emocji lubelskiej publiczności". - Kwestia spotkania z drużyną STAL BETAD LEASING RZESZÓW jest jeszcze otwarta - dodaje Więckowski. Więc może się zdarzyć i tak, że dwa zaplanowane spotkania towarzyskie dojdą do skutku. Tak czy owak w piątek o g. 15.00 znowu na torze przy Zygmuntowskich da się słyszeć ryk silników i znowu poczujemy charakterystyczną woń metanolu. Z Rzeszowem czy bez ważne, że lubelski żużel znowu żyje... .
Mamy potwierdzona wiadomość z ostatniej chwili:
" W imieniu drużyny Speed Car Motor Lublin pragniemy poinformować, iż piątkowy sparing odbędzie się w zmienionej formie. Zamiast spotkania kontrolnego ze Stalą Rzeszów odbędą się wyścigi w formie turnieju par: z udziałem dwunastu zawodników. Oprócz lubelskich żużlowców wezmą w nim udział Dawid Lampart ze Stali Rzeszów i Oskar Bober, zawodnik drużyny Betard Sparta Wrocław.
Początek wyścigów o godz. 15.
Informujemy także, że dziś tj. 23.03.2017 trening z udziałem wszystkich zawodników Speed Car Motor Lublin odbędzie się o godz. 14. Zapraszamy na stadion" .
Komentarze