Po wypadku opinie na temat decyzji p. Jolanty o oddaniu narządów syna do przeszczepu były różne, często szokujące. W związku z tym, w 2013 roku, założyła z przyjaciółmi fundację promującą świadome dawstwo narządów. I tak m.in. powstał pomysł na rajd rowerowy dla transplantacji. W tym roku to już jego czwarta edycja.
Rajd rozpocznie się 13 czerwca o godzinie 13.00 z Placu Zamkowego w Lublinie i poprowadzi przez Kraśnik, Sandomierz, Starachowice, Radom, Górę Kalwarię, a zakończy w 18 czerwca w niedzielę, na Placu Zamkowym w Warszawie.
W rajdzie weźmie udział 20 uczestników z różnych zakątków Polski. W tym roku, jeden z uczestników, przyjedzie z Londynu. Po drodze będą apelować, informacje i nacisk na wrażliwość społeczną, bo w kwestii transplantacji jest wciąż wiele do zrobienia.
Mimo, że 80% społeczeństwa deklaruje oddanie swoich narządów po śmierci do przeszczepu, to tylko 25% rozmawiało o tym ze swoimi bliskimi. Na Krajowej Liście Oczekujących jest wciąż prawie 2 tysiące osób. Wiele z nich umiera, ponieważ nie doczekują organu. Na serce czeka prawie 400 osób, a w całym 2016 roku przeszczepiono ich zaledwie 101.
Takie akcje jak ta, organizowana przez Fundację im. Bartka Kruczkowskiego ORGANiści są niezwykle istotne. Wciąż w polskim społeczeństwie opinie o transplantacji są bardzo odmienne. Potrzebna jest zatem solidna edukacja w zakresie transpantologii, możliwości i zakresu korzystania z organów dawców w celu ratowania ludzkiego życia.
Komentarze