Co więc czeka nas w wakacje? Otóż w porównaniu z zeszłym rokiem, który notabene był rokiem wyborczym, niewiele.Najciekawiej zapowiada się początek wakacji. Juz w najbliższą sobotę 27 czerwca odbędzie się blues meeting. Festiwal, który ma długoletnią kraśnicką tradycję a w zeszłym roku został po dłuższej przerwie reaktywowany.
Kolejną ciekawą imprezą będzie święto owoców miękkich i rękodzielnictwa, czyli popularne maliniaki, które odbęda się 5 lipca. W ramach tej imprezy w amfiteatrze zagra zespół "Lemon"
Pozostałę imprezy zaplanowane na tegoroczne wakacje nie zapowiadają się juz tak ciekawie. Po bardzo hucznie obchodzonych zeszłorocznych Dniach Kraśnika, w tym rooku czeka nas raczej kulturalna posucha. Pierwszy dzień to gala disco polo, drugi kabareton.
Z tegorocznego "Lata z kulturą" wypadła niestety bardzo udana impreza pt. Reggea night, nad czym bardzo ubolewa Kraśnicka młodzież.
Podsumowując, wakacyjny program kulturalny zaprezentowany przez miasto, nie przyprawia o szybsze bicie serca. Pozostaje niesmak i rozczarowanie. Tym bardziej, jeżeli w zeszłym roku pokazano, że jednak można zorganizować ciekawe imprezy, na których bawi się młodzież ale również starsi. Jednak po raz kolejny okazuje się, że to rok przedwyborczy jest rokiem cudów a przez kolejne lata musimy się obejść smakiem i to nie tylko w dziedzinie kultury.
Komentarze