Aukcja Pride of Poland straciła swoją renomę. Znikome wyniki finansowe spowodowane tym, że sprzedano tylko sześć koni za łączną kwotę 501 tys. zł. dały podstawę do odwołania dotychczasowego prezesa. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa potwierdził informację o odwołaniu Grzechnika, czemu nie ma się co dziwić. Aukcja w poprzednich latach przynosiła bowiem milionowe przychody. W 2015 r. 10 - latkę Pepitę sprzedano za 1,4 mln. euro, co przy ogólnych wynikach całej tegorocznej aukcji stanowi niebotyczną różnicę. Summa summarum sprzedano 24 konie za prawie 4 mln. euro. Od poprzedniego roku aukcja straciła na popularności.
Komentarze