Od początku obie drużyny rozpoczęły ostrożnie spotkanie. Wisła nie chciała popełnić głupiego błędu, ale z czasem to Motor zaczął mieć optyczną przewagę. W 5 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tomasza Brzyskiego było groźnie pod bramką Pawła Sochy, ale ostatecznie piłka po strzale jednego z zawodników Motoru minimalnie minęła światło bramki. Chwilę później z corneru tym razem centrował Kamil Poźniak, a piłkę wypiąstkował golkiper drużyny z Puław. W 8′- po trzecim rzucie rożnym Motor dopiął swego i wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego strzałem głową Bartosz Waleńcik skierował piłkę do siatki. W 14 minucie Michał Ranko opuścił boisko, ale postanowił jeszcze na nie wrócić. Po kilku minutach zawodnik nie dał kontynuować gry, a jego miejsce zajął Marcin Michota. W 28′- Motor strzelił bramkę na 2:0. Świetne podanie piętką Mateusza Majewskiego doszło do Konrada Nowaka, a ten mocnym strzałem pokonał Pawła Sochę. Dosłownie minutę później po dośrodkowaniu Grzegorza Bonina bliski zdobycia gola był kapitan Motoru, ale po jego uderzeniu głową piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Tuż przed przerwą boisko musiał opuścić Kamil Pajnowski, a w jego miejsce wszedł Szymon Kamiński. W 45 minucie Mateusz Majewski podał do wprowadzonego zawodnika, którego strzał wyłapał Paweł Socha. W pierwszej połowie oprócz dwóch rzutów rożnych i rzutu wolnego Wisła nie stworzyła sobie groźniejszej sytuacji do zdobycia gola.
Po przerwie trener Wisły dokonał dwóch zmian, wprowadzając na boisko Michała Kobiałkę i Michała Króla. W 53 minucie świetną akcję przeprowadził Michał Majewski. Napastnik Motoru przeszedł jednego obrońcę, ale gdy oddał strzał, uprzedził go Jakub Poznański. Trzy minuty później świetnie przez Szymona Kamińskiego został obsłużony Konrad Nowak, ale fatalnie przestrzelił. W 58′- po faulu na Łukaszu Kacprzyckim sędzia spotkania wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i strzałem w środek bramki pokonał Adriana Olszewskiego. W 68 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Kacprzyckiego bliski zdobycia gola był Jakub Poznański, ale nie trafił w bramkę. W 73′- kibice Motoru mogli odetchnąć, bo na listę strzelców wpisał się Mateusz Majewski. Pod koniec spotkania groźnie jeszcze było po strzale Łukasza Kacprzyckiego, a piłka o centymetry minęła bramkę Adriana Olszewskiego. Do końca spotkania wynik się, jednak nie zmienił i to Motor mógł cieszyć się z trzech punktów.
W następnej kolejce Motor uda się na wyjazdowe spotkanie z Czarnymi Połaniec. Wisła Puławy natomiast na własnym terenie podejmie KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Motor Lublin – Wisła Puławy 3:1 (2:0)
Bramki: Bartosz Waleńcik 8′, Konrad Nowak 28′, Mateusz Majewski 73′ − Łukasz Kacprzycki 57′ (rzut karny)
Motor: Olszewski − Cichocki, Waleńcik, Ranko (21′ Michota), Pajnowski (42′ Kamiński) − Nowak (76′ Paluch), Gałecki, Poźniak (88′ Pożak), Brzyski (86′ Wołos) − Bonin, Majewski
Wisła: Socha − Lytvynyuk, Poznański, Pielach, Barański (46′ Król) − Chudyba (76′ Zmorzyński), Kacprzycki, Maksymiuk, Supryn (46′ Kobiałka), Zuber − Stanisławski (76′ Żelisko).
Żółte kartki: Michał Gałecki − Mateusz Pielach, Ivan Lytvynyuk
Widzów: 3086
Sędziował: Michał Górka (Tarnów)
Komentarze