W sobotę po godz. 17 dyżurny lubartowskiej komendy został powiadomiony o wyciągnięciu z wody 38 letniego mężczyzny, który zaczął się topić w Jeziorze Firlej.
Jak ustalili policjanci, przypadkowe osoby wypoczywające nad jeziorem widząc, że mężczyzna przez dłuższy czas nie wypływa spod powierzchni wody, pospieszyli mu na pomoc. Po kilku minutach wyciągnęli go na brzeg i ruszyli do udzielania pierwszej pomocy. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia przywróciła 38-latkowi akcję serca. Mieszkaniec woj. łukowskiego w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala w Lubartowie. Niestety, w niedzielę rano mężczyzna zmarł.
Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej ześlizgnął się z materaca, na którym leżał w jeziorze.
Przypominamy zasady bezpiecznej kąpieli:
1. Pamiętajmy o tym, że bezpieczna kąpiel to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik.
2. Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy.
3. Nie pływajmy w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni (optymalna temperatura to 22-25 stopni);
4. Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody ochlapmy nią klatkę piersiową, szyję, kark, krocze i nogi – unikniemy wstrząsu termicznego, którego nasz organizm bardzo nie lubi;
5. Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy;
6. Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią.
7. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki „na główkę”, dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni;
8. Pamiętajmy, że materac dmuchany nie służy do wypływania na głęboką wodę, podobnie jak nadmuchiwane koło;
9. Nigdy nie wchodźmy do wody, nie pływajmy po spożyciu alkoholu;
10. Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych, dobrze, żeby miały złożone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie;
*Źródło: Policja Lubelska
Komentarze