Nazwa odnosi się do nagłej i niespodziewanej sytuacji, w której jako organizatorzy międzynarodowego festiwalu się znaleźliśmy. Jest również początkiem poszukiwań jakości polskiej sceny współczesnego cyrku. Wierzymy, że pojedynczy incydent przerodzi się w regularne forum prezentacji polskich współczesnych spektakli cyrkowych, przyczyniając się do dynamicznego rozwoju tej dziedziny sztuki performatywnej. Mamy nadzieję, że kryzys jest też szansą i przyczyni się do intensywnego rozwoju branży, owocując wieloma dobrymi spektaklami, które w kolejnych sezonach ruszą w Polskę i świat.
Inspiracją do pokazu premier był konkurs na plenerową produkcję cyrkową Carnavalu Sztukmistrzów, ogłoszony przez Warsztaty Kultury w lutym. W pierwszej edycji konkursu jury wyłoniło dwóch laureatów. Pierwszy to spektakl „H2Ooops!” w wykonaniu grupy Tres de la Nada. To komediowo-pantomimiczne show z elementami klaunady. Kolejny zwycięzca to Kamil Malecki i jego spektakl familijny pt. „Jarzyna”. To debiutancki spektakl żonglera, w którym oswajać będzie wrogą materię, jaką są dla niego warzywa.
W trakcie tegorocznej edycji Carnavalu nie zabraknie też większych produkcji z rozbudowaną scenografią, popisami akrobatycznymi i muzyką na żywo. Kolektyw Kejos z Wrocławia w pokazie przedpremierowym zaprezentuje efekty pracy nad swoim najnowszym spektaklem „Epitafium Błazna”. Czarując rozbudowaną scenografią i kunsztem przeniesie nas do świata Wiliama Szekspira. Jakich dyscyplin teatralnych i cyrkowych, oprócz deklamacji tekstu można użyć, by przekazać żądnej rozrywki publice bardziej złożoną treść? W odróżnieniu od tradycyjnego cyrku, pokazy kolektywu stanowią nie tylko serię numerów lecz spójną artystyczną wypowiedź.
Ale Circus Dance Company to przede wszystkim teatr, w którym środki wyrazu zostały poszerzone o ewolucje cyrkowe, akrobatyczne i taniec. Teatr, który zachwyca bogactwem formy, ale i skłania do przemyśleń. Bo zawsze jest jakieś ALE! Tym razem grupa zaprezentuje się w spektaklu „VII”. Artyści Ale Circus to absolwenci Państwowej Szkoły Cyrkowej oraz zwycięzcy i laureaci wielu prestiżowych konkursów branżowych.
Intrygująco zapowiada się produkcja „Człowiek Lew” w reżyserii Michała Walczaka. To freakowy musical cyrkowy Warszawskiego Cyrku Magii i Ściemy inspirowany baśnią o „Pięknej i bestii” oraz biografią gwiazdy amerykańskich freakshow początku XX wieku – Stefanem Bibrowskim. Spektakl porusza kwestie kosztów sławy i uznania. Czy odmieniec ma prawo kochać i być kochany?
Na scenie kameralnej natomiast zaprezentuje się m.in. duet Wrzące Ciała w spektaklu „Śmierci Śmiech” opowiadającym o spotkaniu dwóch skrajnych indywidualności, które może doprowadzić do wstrząsu. To przekraczanie granic komfortu, odkrywanie nowych możliwości przy użyciu wszelkich wariacji ruchowych – tańca, sztuki pantomimy, akrobatyki i klaunady.
Tomasz Piotrowski, kolejny artysta solowy Incydentu Polskiego, zaprezentuje się pod pseudonimem Anti Rabbity, wcielając się w rolę królika z prozy Lewisa Carolla w spektaklu „Rabbit in HumanLand”. Alicja z książki Lewisa Carrola wpada przez króliczą norę do tajemniczego, niezrozumiałego dla niej świata. A gdyby tak odwrócić sytuację? Spektakl to opowieść o ideałach, utopii oraz dylematach moralnych, a przewodnikiem po tej historii jest Królik – odrealniony bohater, lądujący w centrum współczesnego miasta.
Podczas tej edycji dwukrotnie, solo i w duecie, zaprezentuje się Marcin Lipski. Jego indywidualny pokaz to interdyscyplinarne kuglarskie show „House of Lego”, a wraz z Miłoszem Budką stanie w szranki o miano króla rozrywki. Który z nich wygra? Tego dowiemy się podczas pokazu „Królowie Rozrywki”.
Nie zapominamy o ludycznym charakterze festiwalu i występach buskerskich, które bywalcy Carnavalu dobrze znają i czekają na nie co rok. Niestety nie spotkamy się z buskerami na występach ulicznych, ani osiedlowych podwórkach. Będziemy mogli oglądać ich podczas czterech pokazów Busker Show na scenie Browaru Perła. Spotkamy się m.in. z Panem Ząbkiem, plującym ogniem Marcinem Ex Styczyńskim oraz romantycznym duetem Marysia i Julian.
Muzyka jako nieodłączny element Carnavalu zagości na Błoniach pod Zamkiem Lubelskim. W sobotę. zapraszamy na koncert Dziadów Kazimierskich. To wyjątkowe zjawisko na polskiej scenie muzycznej, które doskonale wpisuje się w ludyczny charakter Carnavalu. Przewijające się w ich piosenkach wątki „kazimierskie” mają wymiar uniwersalny. Nie każdy od razu zrozumie o czym śpiewają Dziady, ale każdego wciągnie ich bajkowo-magiczna, muzyczna opowieść. To efekt nie tyko doskonałej pod każdym względem muzyki (wybuchowa mieszanka m.in. folku, ska, funky), ale również osobowości wokalisty zespołu, Włodka Dembowskiego, znanego fanom muzyki jako „Paprodziad”, wokalista grup Łąki Łan czy November Project. Koncert Dziadów Kazimierskich jest spektaklem słowno-muzycznym, w którym widzowie i muzycy biorą udział na równych warunkach.
Podczas tej wyjątkowej edycji Carnavalowi towarzyszyć będzie również Urban Highline Festiwal. Wprawdzie obędzie się on w znacznie ograniczonej formule, aczkolwiek podniebne spacery po taśmach wciąż cieszyć będą przechodniów Starego Miasta.
Reżimy sanitarne wykluczają niestety pełną otwartość wydarzeń karnawałowych, zmuszając nas do wprowadzenia limitu liczby publiczności i organizacji widowni na wzór teatralny. Z tego względu wszystkie spektakle Carnavalu będą biletowane. Sprzedaż on-line ruszy z początkiem września. Na koncert oraz pokazy Busker Show obowiązywać będzie rejestracja poprzez formularz internetowy na stronie Carnavalu Sztukmistrzów. Przed wejściem na teren wydarzeń uczestnikom mierzona będzie temperatura. Sceny plenerowe festiwalu zlokalizowane będą w 4 miejscach: Błonia pod Zamkiem Lubelskim, Plac Dominikański, Patio Warsztatów Kultury przy ul. Grodzkiej 7, Browar „Perła”.
Od 21 września zarejestrowane spektakle Incydentu Polskiego będziemy prezentować w formule festiwalu on-line. Codziennie będzie można obejrzeć jeden z nich.
Szczegółowy program oraz informacje o rejestracji oraz kupnie biletów już wkrótce na stronie internetowej Carnavalu Sztukmistrzów.
*Artykuł partnera
Komentarze