Takie historie lubi się najbardziej. Klub z historią, tradycją i pięknymi chwilami przeżywa trudny okres, ale się nie załamuje tylko odradza, by znów wrócić do elity i przypomnieć się kibicom. Na swojej skórze przerabiają to kibice Motoru i trzeba przyznać, że żużlowi fani już teraz muszą być bardziej usatysfakcjonowani.
W Ekstralidze na szóstkę
Największe triumfy żużel w Lublinie święcił na początku lat 90. Potem trudności organizacyjno-finansowe nie ominęły klubu. Turbulencje było spore, ale od kilku lat trwa mozolna odbudowa żużla. Motor w 2017 roku awansował do I ligi żużla, by rok później znaleźć się o klasę wyżej. 2019 i 2020 to szóste miejsce w żużlowej Ekstralidze, która reklamuje się hasłem: „Najlepsza żużlowa liga świata”. Szóste miejsce w fazie zasadniczej obecnego sezonu to bardzo dobry rezultat. Żużlowcom Motoru zabrakło niewiele, by znaleźć się w czołowej czwórce, która walczy o medale. Dla fanów spragnionych ścigania na najwyższym poziomie sam fakt równej walki z żużlową elitą w Polsce jest spełnieniem marzeń. Oczywiście stabilizacja to jedno, ale ambicje pewnie gdzieś w głębi duszy sięgają medali. Na to jednak przyjdzie czas, jeśli klub będzie dobrze prowadzony. Owa stabilizacja w tak niepewnych czasach, jakie mamy obecnie, to jednak klucz. Władze Motoru nie robią wielkich zmian w kadrze, ale w najbliższym czasie do takowych może dojść, bo zmienia się regulamin Ekstraligi i każda drużyna będzie musiała posiadać dwóch polskich żużlowców, którzy nie ukończyli 24 lat. Działacze już myślą o sezonie 2021.
Spokój marzeniem po awansie do II ligi
W nieco innym położeniu i na innym etapie jest piłkarski Motor Lublin. Dziewięć sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej, 22 lata na zapleczu Ekstraklasy. To jak na razie… tylko piłkarskie wspomnienia sympatyków piłki nożnej w regionie i Lublinie. W przypadku Motoru też jednak coś drgnęło w dobrą stronę. Lublinianie awansowali do II ligi i obecnie występują na szczeblu centralnym. Trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce z pewnością nie jest szczytem marzeń, ale w klubie też chcą iść do przodu krok po kroku. Na razie ma nim być bezpieczne miejsce w drugoligowej stawce. Początek sezonu 2020/21 dokładnie taki jest. Po pierwszych kolejkach Motor plasuje się w środku ligowej tabeli i nie prezentuje się źle. Co prawda w gronie faworytów do awansu nie jest, ale warto pamiętać, że na zaplecze Ekstraklasy bezpośrednio awansują dwie najlepsze drużyny, a zespoły z miejsc 3-6 rozegrają play off o trzecie premiowane awansem miejsce. Wszystko jest więc możliwe. Kibice Motoru mogą więc emocjonować się dwoma najpopularniejszymi sportami w Polsce.
Żużel i piłka nożna w zakładach bukmacherskich
Futbol i speedway są nie tylko popularne jeśli chodzi o oglądalność meczów czy obecność na stadionach. Są też chętnie obstawiane u legalnych bukmacherów. Oferta jest bogata i zawsze aktualizowana, a bukmacher często przygotowuje specjalne bonusy dla nowych i stałych graczy. Gdyby w kilku zdaniach odpowiedzieć na pytanie: co łatwiej się obstawia… trzeba by napisać, że to zależy. Każdy ze sportów ma swoje atuty w typowaniu wyników. Piłka nożna jest zdecydowanym numerem jeden, więc możliwości jest więcej i wiedza potrzebna do obstawiania jest łatwiejsza do zdobycia. W żużlu natomiast drużyn jest mniej, zawodników także, co jest… atutem. Gdy ktoś mocno interesuje się tym sportem, ma rozeznanie na kogo można liczyć, na jakim torze komu się lepiej jeździ itd. W piłce nożnej detali i czynników jest więcej, choć np. pogoda nie ma znaczenia w futbolu, ale w żużlu już tak. W piłce piłkarze bazują na przygotowaniu kondycyjnym i treningach, w żużlu niezwykle ważny jest tor i motor. Jak widać zmiennych nie brakuje, dlatego każdy początkujący gracz powinien dobrze się zastanowić, w którym sporcie ma większą wiedzę i czuje się pewniejszy czy mocniejszy.
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. STS S.A. (dawniej Star-Typ Sport Zakłady Wzajemne Spółka z o.o.) posiada zezwolenie wydane przez Ministra ds. Finansów Publicznych na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem.
*artykuł sponsorowany
Komentarze