Historię opisywały media w całym kraju, przestrzegając przed agresywną grupą muzułmańskich imigrantów grasująca po Lublinie. 26-latek, który rzekomo bronił swojej koleżanki i wspólnie z jej chłopakiem przegonił obcokrajowca wielokrotnie wypowiadał się w mediach sugerując arabskie pochodzenie napastników. Wszystko okazało się jednak fikcją zmyśloną przez trojkę współlokatorów 22-latki, która po wyjściu z klubu została odprowadzona do domu przez obywatela Meksyku, który w podzięce za opiekę nad dziewczyną został pobity przez jej kolegów.
Późniejszy rzekomy odwet całej grupy imigrantów, która miała pokaleczyć 29-letnią współlokatorkę 22-latki także nie miał miejsca. Dziewczyna zmyśliła bowiem całą historię obawiając się swojego chłopaka, którym jest jeden ze sprawców pobicia Meksykanina.
Komentarze