Miasto chce, by w skaldzie lubelskiego klubu jeździło więcej wychowanków niż dotychczas, tak by w przyszłości to na lubelskich żużlowcach opierać kadrę.
W tym roku Klub Motorowy Cross wyszkolił siedmiu adeptów, którzy zdali już egzamin na licencje żużlową. W przyszłym roku do tego grona dołączyć ma kolejnych dziesięciu. W sezonie 2016 młodzi żużlowcy mieliby zdobywać doświadczenie w zawodach indywidualnych, a od 2017 roku stać się ogniwem nowego klubu, którego sponsorem ma być Jacek Bury. Znany lubelski przedsiębiorca chce budować nowy klub na przejrzystych dla wszystkich zasadach.
W przyszłym roku w Lublinie nie zabraknie jednak imprez żużlowych. Władze miasta wspólnie z KM Cross planują zorganizowanie kilku turniejów indywidualnych.
Bury natomiast chce poświęcić ten czas na szukanie sposorów, którzy wsparliby nową inicjatywę.
Plany są ambitne, a Bury zapowiada, że budżet klubu w 2017 roku wynieść mógłby około 1,5 miliona złotych. Wszystko zweryfikuje jednak czas, bo choć ambitnym pomysłom zawsze należy kibicować, to doświadczenie nakazuje podchodzić do nich z dużą dozą ostrożności.
Na razie wiadomo niemal na pewno, że ten sezon był ostatnim w historii KMŻ Motor, a na ligowy żużel w Lublinie trzeba będzie poczekać co najmniej rok.
Komentarze