Cieszą nas sukcesy LUK Politechniki Lublin - w sobotę nasza drużyna poknała ZAKSĘ Strzelce Opolskie 3:0. Kibicując naszym siatkarzom w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, warto przypomnieć historię i tradycje tego sportu w Lublinie. Już w dwudziestoleciu międzywojennym, lokalny AZS próbował swoich sił w walce na arenach akademickich a w latach 60′ pod egidą Jerzego Welcza grywali nawet w ekstraklasie. Największym jednak sukcesem w dziejach miejscowej siatkówki było czwarte miejsce Lublinianki w pierwszych, powojennych Mistrzostwach Polski zakończonych 12 lutego 1946 r.
9 lutego 1946 r. w hali sportowej YMCS w Warszawie rozpoczął się turniej o mistrzostwo Polski w siatkówce mężczyzn. Dwanaście zakwalifikowanych drużyn podzielono na cztery grupy, których zwycięzcy awansowali do gier finałowych: Społem Warszawa, AZS Kraków, Warta Poznań, Pogoń Katowice, Wisła Kraków, AZS Łódź, Pomorzanin Toruń, AZS Warszawa, Zjednoczenie Łódź, Zjednoczeni Bydgoszcz, Lublinianka oraz AZS Lublin, który ostatecznie nie stawił się na zawodach. Nad prawidłowym przebiegiem turnieju czuwali sędziowie: Twardo, Szeremeta, Kowalewski i Nowak. Powagi turniejowi mistrzowskiemu dodawała także obecność Tadeusza Kuchara, który zaledwie kilka dni wcześniej przyjął nominację na Dyrektora Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego.
W pierwszym dniu zawodów z dobrej strony pokazali się zawodnicy Lublinianki, pokonując Pogoń Katowice 2:1 (18:10, 12:15, 15:9). Na szczególne uznanie w oczach ówczesnych dziennikarzy zasłużył zawodnik „wojskowych” Puchniarski. Awans do finału WKS zapewnił sobie pokonując następnego dnia Zjednoczenie Łódź 2:0 (15:8, 15:11). W ostatnim meczu grupowym lublinianie ulegli niestety drużynie AZS Warszawa 2:0 (15:13, 15:8).
Do finałowej czwórki zakwalifikowali się: Społem Warszawa, AZS Warszawa, Wisła Kraków i WKS Lublinianka. Lubelski zespół w pierwszym meczu przeciwko krakowskiej Wiśle przegrał w trzech setach 2:1 (16:13, 14:16, 15:7). „Gazeta Lubelska” opisywała grę jako niezwykle wyrównaną i zaskakującą, której krajobraz zmienił się dopiero w połowie ostatniej partii. Ostatni mecz Wojskowych z Lublina przeciwko pretendentowi do tytułu mistrzowskiego Społem Warszawa cieszył się największym zainteresowaniem kibiców. Mimo doskonałej postawy drużyny lubelskiej, spotkanie zakończyło się dla nich porażką 2:0 (16:14, 15:9).
Zwycięzcy zawodów otrzymali oczywiście nagrody, które wręczył im dr Kafliński, Prezes Polskiego Związku Piłki Ręcznej: KS. Społem Warszawa otrzymał srebrny puchar przechodni ofiarowany przez Premiera Edwarda Osóbkę – Morawskiego oraz srebrny puchar Wojskiej Spółdzielni Spożywców w Warszawie. AZS Warszawa w nagrodę otrzymał komplet strojów sportowych od Ministerstwa Propagandy, Wisła Kraków otrzymała od tego samego resortu siatkę oraz pikę do gry, a WKS Lublinianka i AZS Łódź piłki.
Skład drużyny Lublinianki: Puchniarski, Gozdecki, Rudziński, Garbalski, Nosal, Drewnowski.
źródło: "Kurier Sportowy", "Gazeta Lubelska", "Rzeczpospolita", "Przekrój"
Więcej ciekawych historii na stronie: kronikasportu.lublin.eu.
Komentarze