Na wigilijnym stole nie zabrakło gorącego barszczu, śledzia, pierogów z kapustą, bigosu z grzybami i wielu innych potraw, na które bezdomni nie mogą sobie pozwolić.Na dzisiejsze spotkanie przybyli nie tylko ludzie bezdomni, również samotni i biedni. Nie każdy ma możliwość spędzenia świąt w ciepłym domu w gronie rodziny.Bractwo za rok będzie obchodzić swój jubileusz 25-lecia istnienia. Codziennie z pomocy korzysta około 200-300 bezdomnych, w czasie świąt liczba osób potrzebujących wzrasta dwukrotnie. Zbliżają się święta , czas miłosierdzia. Otwórzmy serca na ludzką krzywdę.
Komentarze